poniedziałek, 17 października 2016

Wspomnienie wczorajszego dnia



Witajcie w ten pochmurny poniedziałek! ;)
Dziś odpoczywam, bo weekend był w naszym domku bardzo pracowity.
I nie moje drogie!
Nie była to produkcja zaproszeń, ani świątecznych kartek :)
Wczoraj moja córeczka kończyła 1 urodziny. 

Roczek to wyjątkowa okazja dlatego wiedzieliśmy że musimy zrobić piękny tort dla naszej Juleczki.
Plan był taki. Kupujemy masę cukrową, oblekamy nią tort, a na wierzchu robimy niespodzianke - czyli z cyklu... coś się wymyśli.
  Przewertowałam internet w poszukiwaniu wytycznych, wskazówek i wreszcie inspiracji co do wyglądu. Gdy tylko zaczeliśmy zabawę z masą cukrową, wiedziałam że to wcale nie będzie takie łatwe. Ozdabianie tortu zajęło sporo czasu (to było moje pierwsze spotkanie z masą cukrową), ale było warto!





Tak dla odmiany różyczki wykonane z masy cukrowej :)
Jak się podoba?

1 komentarz:

  1. Z całą pewnością było warto się napracować z tak trudnym materiałem, ale widać po zdjęciach, że warto było! Tort jest przeuroczy, aż szkoda go pokroić! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze :)
Pozdrawiam cieplutko :)